7 grudnia 2014

please don't strip my mind



robienie porządku w szafie słuchając jednocześnie płyty red hotów, sama nie wiem jakie uczucia mi przypomniało. 
chcę się stać nową, lepszą sobą, a mam przewidzenia, jakby przeszłość powracała. 
ale tylko trochę. nie była zła, ale kurczę byłam tak szczęśliwa, gdy mi się udało. teraz nie mogę tego zepsuć. 
to nic. nadal wiem, co chcę zdziałać i czym się zająć.

2 komentarze:

  1. Przeszłość zawsze będzie wyskakiwać zza rogu, nie da się całkowicie od niej odciąć... Można nauczyć się ją ignorować, ale do tego potrzeba olbrzymich pokładów cierpliwości... jesteś gotowa :)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na ogół nie jestem zbytnio cierpliwa, ale myślę, że tym razem się złamię. muszę dać radę, bo w sumie, by ruszyć naprzód nie mam innego wyjścia..

      Usuń