thunderstorm

(zdjęcia zrobione podczas wyjazdu do różnowa. moja babcia ma śliczną firankę)

deszcz, burza, są niesamowite. wąskie strugi przecinają powietrze,

uderzają o napotkane przedmioty, dzwonią w szybę. ciemne niebo robi się białe,

jakby rozświetlił je wielki ekran telewizora. słychać grzmoty. 

nikogo na dworze, tylko sama natura radzi sobie z żywiołami, które ją tworzą.

ten klimat sprawia, że można się mu całkowicie oddać. zapatrzeć i zasłuchać.

taki towarzyszył mi wczorajszej nocy.

10 pkt dla tego kto zgadnie co miało być przedmiotem drugiego zdjęcia :p

przygoda!

muszę nadmienić, że wczoraj byłyśmy z Alą świadkiem aktu zbrodni na ulicy.

chciałyśmy przejść na pasach i o mało co nie weszłyśmy w rozjechanego ptaka, 

prawdopodobnie gołębia. to było straszne. po czym wracając tym samym przejściem

znowu nie zauważyłyśmy tego stworzenia. a że szłyśmy na lody, zrobiło nam się niedobrze i smutno :(

(Ala kazała mi to obwieścić całemu światu:*)

but now we float

Somehow I lost touch
When you went out of sight
When you got lost into the city
Got lost into the night

So will we die of shock?
Die without a trial?
Die on Good Friday?
While holding each other tight

This is kind of about you
This is kind of about me
We just kinda lost our way
We were looking to be free

But one day..

We'll float

Take life as it comes

keep on trying

tak mi idzie odchudzanie, że zaraz lecę na pizzę, ale tak dawno nie jadłam:3

 a jutro...komunia

stories

so, this is my life. and I want you to know that I am both happy
and sad and I'm still trying to figure out how that could be.

don't know like always

tastul tak pięknie pachnie. kocham się do niego przytulać

rolki roleczki

dziś spontanicznie założyłam rolki

przez chwile prowadziłam jednocześnie psa, co nie było dobrym pomysłem xd 

teraz siedzę na balkonie i słońce świeci mi w twarz. 

bardzo przyjemnie xd

jestem wybredna. gdy była zima chciałam by było już ciepło.
gdy nadeszło, stało się zbyt słonecznie.
no ale to mniejsze zło. korzystając wybiorę się na piknik.

lalala

(wreszcie) czuję coś pozytywnego 

(:

hard

zdjęcia ze spaceru z Alą i prób poszukiwania naszego skarbu.

brutalny powrót do rzeczywistości. za szybko i za dużo

widoczki

nie ma dobrze, nie ma źle

make my day

I'm gonna make you, shake you, take you

 I'm gonna be the one who breaks you

Got some hell at pay, I steal your thunder
The joy of violent movements pulls you under

Friction, fusion, retribution

 

  I can't hear ya so talk to me
  I can't here ya are you talkin' to me

(fot. łuc)

gd gł

słoneczko. plaża. piasek. leżenie na piasku. przyjemny dzień.

ale morał taki, że leżąc na plaży trzeba uważać. w piasku kryją się pająki :o

serniczek

free czy dom?

bright sun and dark clouds

za szybko czas leci. potrzebuję spacji

pacific coast highway

zdecydowanie za dużo jem, gdy w domu są dziadkowie.

to jest niekontrolowane i nieświadome działanie

kamerka

zaraz zaczyna się dziadkowanie i babciowanie.

ciekawe jak spodobają się prezenty.

a potem jeszcze fryzjer. boję się o swoje życie.. i włosy xd