28 maja 2015

nowhere's anyones reason


ruiny analogowo






jestem w biegu załatwiania wszystkiego
przemieszczam się między miejscami (dziś na bilecie całodobowym)
dzwonię od numeru do numeru
i cieszę się, że chociaż coś mi wyszło - dostałam pracę w kfc do połowy lipca.
zawsze dobra okazja do zdobycia choć paru groszy
i zajęcia myśli.


1 komentarz:

  1. Te ruiny - ale cudne miejsce! Uwielbiam takie miejsca, stare, opuszczone, zaniedbane, zniszczone. ♥

    OdpowiedzUsuń