16 marca 2015

i was born in the morning


naszło mnie jakoś wspomnienie i chęć lata
gdy świeci słońce, takie jak teraz, wszystko co złe,
czym się martwię i czym się sama dołuje,
odchodzi w niepamięć. od razu czuję się niezależna.

i słucham the will to death, całej płyty:>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz