wielkanocne jajka, moja impresjonistyczna wizja xd
30 marca 2016
25 marca 2016
but all that's left is a place dark and lonely
zaraz jadę do dziadków,
muszę porządnie wypocząć,
zregenerować się po intensywnym czasie
i nabrać sił do dalszej walki!
wszystkim życzę tego i słońca <3
21 marca 2016
18 marca 2016
what i like is you
still kraków, lekko niewyraźny
ruszam z życiem do przodu. niech się dzieje co chce.
jeszcze zamierzam parę zmian wprowadzić!
a co dzisiaj: posprzątać, lista zakupów, filozofia sztuki masowej,
california dreamin, obiadek, tasty, próba, party party party
16 marca 2016
15 marca 2016
if you love me with all of your heart, i will make you a star in my universe
najgorszy dzień tego tygodnia (jak i każdego na najbliższe parę miesięcy, no chyba że jak zwykle najgorsze jeszcze nie nadeszło) właśnie się skończył. nie mam perspektyw, nie mam humoru. cały dzień trzyma się mnie fala pesymizmu. w sumie trzyma się już od jakiegoś czasu. przynajmniej mam powody do egzystencjalnego bólu. bo boli mnie ciało, boli mnie w środku.
teraz pójdę zrobić kolację, a potem uciec w inne światy
13 marca 2016
i must have called a thousand times to tell you i'm sorry, for everything that i've done.
jestem bezduszną, niewrażliwą, przeokrutną,
bezwzględną, pogrywającą, niemiłą, bezsensowną
ignorantką, nie liczącą się z niczym i z samą sobą.
10 marca 2016
kwadratowa
przedwczorajszy koncert
kwiatki, które dostałam<3
słynny backstage! byłam tam gdzie byli też acid drinkers :D
9 marca 2016
i need the clouds to cover me
wczoraj pomyślnie mimo paru pomyłek
wkrótce mam nadzieję zdjęcia z koncertu!
kwiatki też dostałam co było bardzo bardzo miłe
i już mam weekend, ten tydzień był fajny
5 marca 2016
what kind of man loves like this
a ja jak zwykle w rozsypce. siedzę sobie i słucham nowej płyty
moje plany na życie nie są niezawodne
3 marca 2016
i am what's all around me
(jeszcze sierpniowy kraków)
pomalowałam paznokcie na fioletowo. zaczął się weekend. cieszę się i nie cieszę.
przyszły tydzień to ten fajny tydzień. potem będzie niefajny i tak w kółko.
dużo do zrobienia, choć narzekać nie powinnam. jutro na śniadanie kompot.
zaraz idę umyć się i włosy. obejrzałabym coś normalnego.
powinnam jeszcze raz zagrać piosenkę, ale zrobię to jutro.
jak wyjdzie tak wyjdzie. co ja się przejmuję, ale i tak się przejmuję.
Subskrybuj:
Posty (Atom)