nothing's shocking
31 lipca 2015
i am sorry this is always how it goes
So I take off my face
Because it reminds me how it all went wrong
And I pull out my tongue
Because it reminds me how it all went wrong
30 lipca 2015
westminster
for the first time we saw it..
29 lipca 2015
find yourself looking from the outside
milion sklepów
pret a manger, nasz ulubiony
nothing gets less hopeless
27 lipca 2015
piccadilly line
piccadilly circus i chinatown
***
i will keep on reading books
26 lipca 2015
hyde park
udałyśmy się tam pierwszego dnia, po przylocie
niesamowicie ogromne miejsce, cudowne by spędzać czas
mnóstwo trawy, drzew, leżaczków, woda, pomniki, kwiaty
idealne na odpoczynek, sport i spacer
cudny park c:
19 lipca 2015
london calling
zdjęcia wykonane przez łucję c:
no tak.
najadłam się bardzo. ale teraz zjem dopiero w samolocie.
wszystko już spakowane.
jeszcze tylko wykąpać się, umyć włosy, pomalować paznokcie,
iść spać, a jutro o 5 wstać.
i ruszamy, lecimy do londynu
adventure time <3
highway to hel
zdjęcia z telefonów na razie
dosłownie. taki żarcik xd
pyszne gofry w helu
ciocia odważyła się zanurzyć | morze w juracie
ja tylko leżałam
razem z ciocią c:
w oczekiwaniu na jedzenie
smaczna rybka
to taka wczorajsza wyprawa
16 lipca 2015
and I run from wolves
kamerkowe robione przed chwilą zdjęcia
a ja zaraz zacznę pakowanie, a przynajmniej wstęp do pakowania:p
wyjdziemy daleko siną w dal!
15 lipca 2015
black water take over
z wizyty w restauracji sushi
oj tęsknię za tym smakiem
słucham wciąż of monsters and men, żyję i marzę,
a wszystko i tak toczy się tak jak chce
12 lipca 2015
as always
although i don't want, i feel awful
11 lipca 2015
crystals
lubię jeździć nad morze
przedostatnie wysiłki
potem to już inny świat c;
8 lipca 2015
if i was you i'd hate me too
tak. mam gastrofazę ostatnio. mam ochotę jeść
ale od poniedziałku (nie, bo to poniedziałek, ale bo już zrzucę jeden balastr i będę mogła wreszcie zająć się sobą!)
naprawdę koniec. wezmę jakąś dietę 5-7 dniową i pocisnę.
przy okazji dawno już planowane bieganie, rower, rolki
muszę nabrać dyscypliny i ogłady
no ale do tego poniedziałku... nawet nie chcę wiedzieć ile przytyję.
a dziś dzień wolny i spotkam się z M.
6 lipca 2015
days are forgotten, simply forgotten
z jakiegoś wypadu do cioci do ogródka
na tartę ze szpinakiem i łososia
jak dobrze, że pada.
herbata z cytryną to jest to.
niech ten dzień i tydzień się już skończą.
:c
3 lipca 2015
if the girls start moving the boys will start moving
już się cieszę c:
a na ścianie widnieje opaska z przedwczoraj
2 lipca 2015
she makes the sound the sound sea makes, to calm me down
wszystko było niesamowite, cudowny czas, cudowne alt-j
świetna zabawa i powrót do domu koło 4:p
uwielbiam!
1 lipca 2015
how did i get here, i cannot remember
wczoraj miałam dużo energii, dziś też to czuję
nic nie stracę, jestem anonimowa, dam się ponieść c:
i cierpliwie czekam jako fighter na upragniony koniec obowiązków
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj:
Posty (Atom)